Świeczki i podgrzewacze od Bispol

Uwielbiam otaczać się ładnymi rzeczami, a jeśli te rzeczy jeszcze pachną, to już produkt idealny 💜
Na toaletce mam zatrzęsienie perfum we flakonach o fantazyjnych kształtach, a w łazience i salonie królują świeczki... i o tych drugich dziś będzie mowa....
Dzięki współpracy z firmą
producentem zniczy, świec i podgrzewaczy otrzymałam pachnącą przesyłkę.
Oprócz spodziewanych przeze mnie podgrzewaczy w paczce była też jedna duża świeczka w szkle, która sama w sobie wygląda dosyć okazale. Łudziłam się też, że będę testować zapachy typowe dla tego rodzaju producentów tzn: owoce, kwiaty i zioła,
ale tu  spotkało mnie niemałe zaskoczenie! BISPOL w swojej ofercie ma także linię zatytułowaną świat perfum, która oznacza się fantazyjnym nazewnictwem jak
Paradise Moments czy Lady Charlene.



Chłodniejszego popołudnia (teraz nie zdarzają się za często) stwierdziłam, 
że nadszedł czas na przetestowanie świeć. M zrobił mi latte, ja przygotowałam książkę, która niedawno udało mi się kupić (swoją drogą polecam).
Uczciwie powiem, że początkowo byłam zawiedziona.... wyciągam świeczkę z opakowania..
pachnie niesamowicie, odpalam...i czar pryska. Nic się nie dzieje... nie czuję żadnego zapachu, wiem, że świeczka to nie kadzidełko, które potrafi być tak intensywne, że aż duszące.
Rozczarowana miałam już zdmuchnąć płomień, ale M pilnie potrzebował mojej pomocy w kuchni.... po powrocie okazało się, że w pokoju czuć delikatny, przyjemny aromat ze świeczki.
Po prostu przebywając cały czas w pomieszczeniu nie czułam zapachu. Te maleństwa potrafią palić się 4h i delikatnie uwalniają swój przyjemny zapach,
nie są mdłe czy duszące.




Większe świeczki potrafią palić się nawet 32h!! Dostałam jedną, która ledwo mieści się w mojej osłonce z Ikea, jej czas palenia to ok 20h i także delikatnie uwalnia swój zapach.
Idealny towarzysz na popołudnia z kawa i lekturą



BISPOL  (klik)  w swojej ofercie posiada m.in. jeszcze takie cuda: 






Jeśli szukacie ładnych świeczek o nietypowych zapachach to szczerze polecam :)


14 komentarzy:

  1. Uuu świeczki cudne! Chyba kilka sobie zamówię ;) Co do książki, to muszę ją znaleźć i kupić, ma śliczną okładkę :D
    https://wroclawianka-czyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam świeczki!

    Pozdrawiam,
    Karolina [blog]

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wszystko co roztacza wokół przyjemny zapach - wszelkie olejki, kadzidełka, świeczki, woski itp. Chętnie wypróbuję i te :)
    Pozdrawiam!
    http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś ich jedną świeczkę, ale prawdę mówiąc była bez szału :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają delikatne zapachy :) ja przyzwyczajona do kadzidełka byłam zawiedziona, ale po swieczce nie bolała mnie głowa i jakoś przyjemniej w pokoju 😉

      Usuń
  5. Jak wygladala Twoja wspolpraca z ta firma jesli moglabys opowiedziec

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo! Jeszcze tych świeczek nie miałam okazji sprawdzić. Ja uwielbiam Yankee Candles, ale może te od Bisbol je dościgną! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze Yankee nie próbowalam- chyba najwyższy czas 😉

      Usuń
  7. Uwielbiam świeczki w szkle i wszystkie zapachowe <3 Kochana również obserwuję :*
    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Super świeczki! Zapraszam do mnie na post odnośnie metamorfozy sylwetki. Chcesz wyglądać lepiej to zobacz jak ja to zorbiłem. Tobie też się uda ;) flarri.blogspot.ocm

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.

Copyright © 2014 Patriseria , Blogger