Wydawnictwo Skrzat: Marta Kucharz - Sekret Pustej książki
Cześć😊
Dziś mam dla Was kolejną pięknie ilustrowaną książkę od wydawnictwa Skrzat,
dedykowaną trochę starszym dzieciom.
Hania nienawidzi czytać, na domiar złego w jej
nowym sąsiedztwie mieszka tylko jedna dziewczynka w jej wieku, która całe dnie
spędza na tarasie z czarnym kotem. Za płotem natomiast mieszka starsza pani,
która ciągle obserwuje nowych mieszkańców. Żeby tych nieszczęść nie było mało,
dziewczyna cały czas czyta, więc przez naszą bohaterkę zostaje okrzyknięta nudziarą!
Pewnego dnia na progu domu Hani, staje
nudziara – czyli Aurelia, przyprowadzona przez swojego tatę. Początkowa niechęć,
zmienia się w zainteresowanie, zwłaszcza kiedy okazuje się, że nowa znajoma ma
ogromną wiedzę, a na regale znajdują pustą książkę. Tak zaczyna się
przygoda mająca na celu znalezienie skarbu.
Sekret Pustej Książki to opowieść o tym,
że pozory mogą mylić, a wspólne przygody potrafią zawiązać przyjaźnie na całe
życie. Bardzo lubię takie historie. Są dwie dziewczynki, które początkowo
podchodzą do siebie z rezerwą, jest czarny kot oraz skarb, który muszą znaleźć.
Każdy rozdział to zagadka, która prowadzi do sedna sprawy. Tu trzeba pochwalić
autorkę za pomysłowość i nieszablonowość, a przy tym z zagadkami powinni sobie
poradzić także młodsi czytelnicy.
Historia jest spójna, obserwujemy rozkwitającą
przyjaźń i wewnętrzne przemyślenia Hani, która żałuje swej pochopnej oceny. W
całej książce można znaleźć ciekawostki, które służą odgadywaniu rozwiązań, jak
np. atrament sympatyczny z soku z cytryny. Z całej opowieści płynie morał, że
nie wolno oceniać po pozorach, że koniec jednego, może być początkiem czegoś
wartościowego oraz przekazuje naukę, że czytanie popłaca. Żadne dziecko nie
będzie się nudzić pomagając bohaterkom wykonać zadania, a dla małego czytelnika
na końcu czeka tajemnicza niespodzianka.
Muszę wspomnieć, że książka
jest przepięknie ilustrowana przez Elżbietę Moyski. Kolorowe, tematyczne grafiki i twarda okładka
zachęcą dzieci do częstego wracania do tej historii. Duże litery skłonią do
samodzielnych prób czytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.