Czwarta Strona: Marta Radomska - Tego kwiaru jest pół światu


Cześć 😊 Są wśród nas takie osoby, które nie muszą czekać na piątek trzynastego by poczuć co to pech. Wrodzona zdolność do przyciągania nieprawdopodobnych zdarzeń, to talent nielicznych, zapraszam na spotkanie z Majką.



 Maja Kostrzewska ma jakiś wewnętrzny magnes dzięki, któremu kłopoty same ją odnajdują. Dopiero co rozstaje się  z mężem z powodu zdrady (z jej pracownicą), a za chwilę okazuje się, że jej ex już nie stąpa po tym świecie, a ona podejrzana jest o morderstwo.
Gdyby było mało, okazuje się, że ukochana babcia zostawia jej spadek, ale klucz do niego zawieruszył się w trakcie przeprowadzki. Wieść o skarbach szybko się rozchodzi, a chętnych na rodzinne precjoza jest więcej niż mogłoby się wydawać.
W tym samym czasie w jej życiu pojawia się Robert, który ma być balsamem na całe zło, ale czy tak będzie naprawdę? 

‘Omdleć i paść w poprzek chodnika, najlepiej tak, żeby się potknął - metoda praktykowana przez damy w dziewiętnastym wieku. Wtedy może działała, zwłaszcza że damy nie spieszyły się do obowiązków zawodowych i miały większą wprawę w pełnym wdzięku omdlewaniu. Znając własny wdzięk, huknęłabym głową o chodnik, doprowadzając do mało romantycznego wzywania pogotowania. Za randkę z gipsem dziękuję bardzo.’
 Tego kwiatu jest pół światu to zabawna historia o poszukiwaniu swojej drugiej połówki i próbie walki z prześladującym pechem. Perypetie głównej bohaterki potrafią rozbawić, a ciąg zdarzeń jest nieprawdopodobny – lecz nie niemożliwy. Autorka stworzyła realną historię i jak w dobrym kryminale, napięcie narasta z każdą stroną. Dodatkowe informacje i poszlaki zapewniają zwroty akcji, a zakończenie wcale nie jest takie oczywiste.
 Prawdziwy świat z kalejdoskopem barwnych postaci porwie nas na dobre. Przyjemny styl, dopracowane i naprawdę zabawne dialogi nie pozwolą nam odłożyć tej książki przed jej końcem. Naprawdę polecam, idealna pozycja by zabrać ją na urlop.

1 komentarz:

  1. myślę, że będziesz zachwycona :) Niedawno wydano kontynuację: "O jeden diament za daleko" - zaczęłam czytać i bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.

Copyright © 2014 Patriseria , Blogger