Wydawnictwo Skrzat: Jarosław Cieśla - Nieposłuch
Cześć :) Jak wiecie jestem mamą dwulatka, więc literatura dziecięca jest w kręgu moich zainteresowań. Jeśli wybieram jakąś książkę dla syna, to oprócz grafiki, zwracam także uwagę na jakość tekstu, a wydawnictwo Skrzat, wie jak wydać dobre dziecięce pozycje.
W małej wsi,
otoczonej lasem, życie płynie według rytmu natury. Sąsiedzi pomagają sobie w
pracach polowych, dzieci razem się bawią, a zwierzęta są przyjaciółmi. Życie w tej
wsi nie jest nudne, czasami przejedzie przez nią orszak królowej, innym razem w
pobliskim lesie ukryje się banda rzezimieszków. Jednak jest coś co spędza sen z
powiek mieszkańców, to Nieposłuch. Ten kudłaty stworek, psoci o dokucza
innym, za nic mając dobre relacje. Wszystko robi na opak. Czy uda mu się pomóc
mieszkańcom wioski kiedy najbardziej będą tego potrzebować?
Główną
bohaterką tej książki jest Zuzanka i to z jej perspektywy poznajemy całą historię.
Spotykają ją różne przygody, ale dzięki wrodzonemu sprytowi i inteligencji
sprosta każdemu wyzwaniu. Każdy rozdział to nowa historia, których wspólnym
mianownikiem jest tytułowy Nieposłuch. Postać stworka zbudowana jest
ciekawie, myślę, że wzbudzi zaciekawienie u młodszych dzieci, a jego harce
nawet cień uśmiechu u dorosłych. Nie jest to zwykła bajka, którą się czyta na
dobranoc, niesie ona przesłanie. Morał, który z niej płynie to nauka, że za złe
uczynki poniesie się srogą karę, a dobro pomoże naprawić błędy. To wszystko
ubrane jest w humorystyczne hece, tak by nie przestraszyć małego odbiorcy.
Muszę
wspomnieć, że książka jest przepięknie wydana, duże ilustracje Zbigniewa Dobosza
ubarwiają tekst i przyciągają wzrok. Miła i duża dla oka czcionka, pozwoli
dzieciom na samodzielne próby poznania przygód Zuzanki i jej przyjaciół. Myślę, że
często będę korzystać z tej pozycji, serdecznie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.