Wydawnictwo Akapit Press: Marta Fox - Elidełko Kowadełko
Cześć 😊 Przez ostatni weekend przeczytałam cztery
książki, dlatego teraz nadrabiam recenzje. Miałam przyjemność poznać dziecięce
książki z wydawnictwa Akapit Press, kierowane do grupy czytelniczej +8. Dziś zapraszam na spotkanie z sympatyczną jedenastolatką.
Elżbieta Kowadełko, pieszczotliwie nazywana przez przyjaciół
Elidełkiem Kowadełkiem, ma jedenaście lat i każdy problem, który ją spotyka
urasta do rangi końca świata. Jak większość współczesnych dzieci, bardzo dużo
czasu spędza korzystając z telefonu czy komputera, a to wpływa na jej stopnie w
szkole.
Pewnego dnia otrzymuje czerwony zeszyt i zadanie by codziennie zapisywać w
nim jedną stronę, w nagrodę otrzyma telefon i czas by korzystać ze zdobyczy
cywilizacji.
Książka napisana jest z perspektywy Elżbiety, autorce dzięki
jednoosobowej narracji udało się, stworzyć wrażenie, że opowieść snuje dziecko.
Czasami może bardzo dojrzałe, ale jednak dziecko.
Przedstawiony jest model rodziny 2 + 3, która jest ze sobą blisko, a
rodzice tworzą wspólny front. Każdy problem się wyjaśnia, nie podnosi się
głosu. Wieczór to czas na rozmowy i opowieści z całego dnia. Rodzice
są mediatorami w kłótniach rodzeństwa. Jednak nie interweniują w kontakty z
rówieśnikami.
Wiele dzieci może identyfikować się z Elidełkiem, autorka sprytnie
umiejscowiła ją jako środkowe dziecko, które ma dwóch braci; starszego
siedemnastoletniego oraz młodszego kilkunastomiesięcznego. Poprawnie zbudowane
relacje, pokazujące, że wsparcie można mieć w rodzeństwie, dodają wartości
całej historii.
Wątek szkolny jest nader interesujący i tu pewnie większość
nastolatek będzie miała wypieki na policzkach. Dziewczynka wkracza w okres
dorastania, więc pomiędzy nią, a koleżankami zaczyna się rywalizacja o względy
chłopców. Myślę, że ten wątek zainteresuje też rodziców, bo pokazuje relacje i
często bezwzględność rówieśników oraz jak działa presja grupy. Kowadełko będzie
musiała zmierzyć się z docinkami i złośliwościami, które ją spotkają. Z drugiej strony, z tej historii płynie
nauka, że warto być fair wobec innych. Dzięki uczciwemu postępowaniu zdobędzie to o czym marzą pozostali….
Książka formatem przypomina dzienniczek, a wrażenie to potęgują ilustracje.
Prosta, humorystyczna i monochromatyczna kreska uatrakcyjnia całość.
MARTA FOX nadal pisze? jakieś 20 lat temu byłam na jej spotkaniu autorskim :)
OdpowiedzUsuń20 lat temu, to ja szkołę zaczynałam :) Pisze i ma się dobrze, co widać w poniższym komentarzu :)
UsuńDziękuję Autorce bloga za impresję o książce. Marta Fox żyje i ma się nieźle, choć jest już babcią, hahaha. Prócz powieści dla młodych,piszę też dla dorosłych. Mój dorobek prezentuję na stronie internetowej: www.martafox.pl
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Cała Przyjemność po mojej stronie :) Nie omieszkam się zapoznać! Elidełko jest bardzo przyjemną książką i w sumie zasługuje na dalszy ciąg :) Może już jako starsza nastolatka? :) Pozdrawiam
UsuńJa niestety ostatnio totalnie nie mam czasu na czytanie, ale wierze, ze z jesienia wroci czas na ksiazki :D
OdpowiedzUsuńCześć❤️ jesienią mam dylemat - spacer w liściach czy książka 😂 latem latwiej mi z książką zostać😉
UsuńJeśli masz dzieci to serdecznie polecam 😉
OdpowiedzUsuń