Wizyta w kiosku i pierwsze prenumeraty dla dwulatka
Cześć 😊 Jestem z takiego rocznika, który z rozrzewnieniem
wspomina gazetki takie jak Bravo Sport, Bravo Girl ale także całe serie Mądrej Głowy.
Co tydzień kieszonkowe wydawałam w kiosku na zakup gazetek, tym większa była ma
radość, gdy w takich gazetkach były jakieś dodatki. Do pewnego czasu myślałam,
że zakup czasopism dla Olka będzie przesunięty w czasie ( o ile w ogóle będzie
chciał), ostatnia wizyta w kiosku zmieniła moje nastawienie. Spójrzcie na to
<3.
Olek upatrzył sobie serie z naklejkami oraz te do
malowania wodą (wystarczy wilgotny pędzelek, którym przejeżdża się po
kropeczkach i tak koloruje rysunek). Te wodne dzielę na części, bo Olek tak
chlapie, że te strony często przemakają.
Mnie osobiście urzekły wszelakie bajki (okładka i strony
są z grubszego papieru niż pozostałe), komiksy i rebusy. Te powędrowały do moich
siostrzeńców, bo są trochę starsi i już zaczynają rozwiązywać różne zagadki.
Dopiero w domu zauważyłam, że w sumie wszystkie te gazetki
są od Media Service Zawada. Dobrej jakości druk, ciekawe przygody bohaterów, gdzie
nie ma przemocy, wulgaryzmów i dodatki w postaci kreatywnych zabawek,
sprawiają, że będę kontynuować niektóre zakupy. Ceny też są przystępne – najtańsze
wydanie kosztowało 6.99 zł (książeczka Shimmer Shine 24 str), najdroższe 14.99
zł (to z dołączonym Lego), ale np. Play – Doh 11.99 zł, a były w nim 4 mini
ciastoliny (tak jakbyście kupili 2 standardowe opakowania).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.