Letnia biblioteczka wydawnictwa Psychoskok- "Rachunek obcego sumienia"- Mirosław Prandota
sierpnia 20, 2017
19
druga wojna światowa
,
książka
,
niemcy
,
nowości wydawnicze
,
powieść historyczna
,
psychoskok
,
recenzja
,
rosjanie
W jednym z postów (klik) informowaliśmy, że otrzymamy do przeczytania jedna z lipcowych nowości wydawnictwa Psychoskok, padło na:
Rachunek obcego sumienia – Mirosław Prandota (klik)
Data premiery: 14.07.2017
Kategoria: sensacyjna powieść historyczna
Opis:
„Rachunek obcego sumienia” to pewnego rodzaju spowiedź bohaterów, jak również próba rozgrzeszenia oprawców, z rąk których ginęły ich najbliższe rodziny. Wojna nikogo nie oszczędziła, bo ci, którzy ją przeżyli zmienili się na zawsze. Bohaterowie ukazani w powieści pochodzą z zupełnie innych warstw społecznych. Poniekąd nigdy się nie spotkali, nawet nie wiedzieli o swoim istnieniu, a jednak los w pewien sposób łączy ich ze sobą. Jeden z bohaterów książki do okresu wojny odnosi się z sarkazmem. Czuje pogardę zarówno dla Niemców, którzy jako pierwsi wkroczyli na teren wsi, ale również dla Rosjan, którzy chcieli „naprawiać szkody”, tworząc nowoczesne „kołchozy”, budując spółdzielnie i bloki. Drugi, uczony profesor, próbuje wszystko wytłumaczyć w sposób naukowy, natomiast trzeci, potomek szlacheckiej rodziny Millerów widzi tylko zasługi narodu niemieckiego, a przede wszystkim swojego stryja, który był dowódcą SS.
Jednak „Rachunek obcego sumienia” to nie tylko powieść o tematyce czasu wojennego, ale również poruszająca ważniejsze, nadziemne wartości, takie jak poszukiwanie własnego „ja”, zrozumienie tego, kim naprawdę się jest i skąd się pochodzi. Dla kogo tak naprawdę jest ważne, gdzie się urodziliśmy i jakiej jesteśmy narodowości? Dawniej mogliśmy za to zginąć, a dziś nie ma to najmniejszego znaczenia. Książka w dość łagodny sposób, ukazując trudne czasy wojenne - głównie dzięki opowieściom starego człowieka z Czarnego Lasu, pomaga zrozumieć, w jaki sposób ludzie próbowali przetrwać wszystkie wydarzenia dziejące się wokół.
Kiedy miałam wybrać książkę sądziłam, że ta będzie bazować na wspomnieniach realnych osób- bohaterowie są jednak wytworem wyobraźni autora.
Natomiast miejsca i czas akcji, bazują na realnych wydarzeniach historycznych; okres II Wojny Światowej i zajęcie terenów przez Niemców, którzy później ustępują miejsca Rosjanom. Poznajemy bezwzględność i różne poglądy na porządek świata, zależny od narodowości.
"Rachunek obcego sumienia" podzielony jest na trzech narratorów, którzy chociaż wydaje się, że nie mają ze sobą nic wspólnego to ich losy przeplatają się mimowolnie ze sobą.
Opowieść prowadzona jest przez:
-Aleksandra, profesora poszukującego swojej tożsamości, który w wojnie nie uczestniczył, ale wszystkie wydarzenia z tego okresu miały wpływ na jego życie. W swoich poszukiwaniach nie pozostawia suchej nitki na Niemcach, wytaczając im logiczne i twarde argumenty, na próby złagodzenia osądów ich działań.
-Starego Człowieka ukazującego nam na podstawie jego wsi, jak wyglądało zarządzanie terenami przez Niemców, kolejno przez Rosjan. Na swój sposób próbuje on zrozumieć to co się dzieje i tłumaczy, dzięki tylko sobie znanej logice wydarzenia i decyzje, podejmowane przez najeźdźców.
-Miller, Niemiec spokrewniony z jednym z członków SS, który jest dumny ze swojego przodka i nie rozumie niechęci innych. Jest także symbolem Niemców, którzy sami padli ofiarą swojej propagandy i ciężko im zmienić swój pogląd, na podejmowane przez nich działania wojenne.
Opowieści narratorów przeplatają się ze sobą; każdy rozdział to jedna historia, jednego z nich co sprawia, że chociaż opisane są trzy różne historie- to wszystko tworzy zgrabną całość.
Świetny styl autora sprawia, że książkę po prostu 'pochłania' się z nieskrywaną przyjemnością. Pomimo, że jest to powieść o zarysie wojennym i niektóre opisane sytuacje mają krwawy charakter, to całość w ogólnym zarysie nie jest przerażająca.
Wydaje mi się, że trzy przedstawione światopoglądy mogą pozwolić nam zrozumieć to co się wydarzyło w realnym świecie; jak środowisko, propaganda, wykształcenie wpływają na naszą ocenę. Jeśli jednak liczymy na suchą wojenną i krwawą relację to się zawiedziemy; książka nie buduje także napięcia grozy.Kiedy miałam wybrać książkę sądziłam, że ta będzie bazować na wspomnieniach realnych osób- bohaterowie są jednak wytworem wyobraźni autora.
Natomiast miejsca i czas akcji, bazują na realnych wydarzeniach historycznych; okres II Wojny Światowej i zajęcie terenów przez Niemców, którzy później ustępują miejsca Rosjanom. Poznajemy bezwzględność i różne poglądy na porządek świata, zależny od narodowości.
"Rachunek obcego sumienia" podzielony jest na trzech narratorów, którzy chociaż wydaje się, że nie mają ze sobą nic wspólnego to ich losy przeplatają się mimowolnie ze sobą.
Opowieść prowadzona jest przez:
-Aleksandra, profesora poszukującego swojej tożsamości, który w wojnie nie uczestniczył, ale wszystkie wydarzenia z tego okresu miały wpływ na jego życie. W swoich poszukiwaniach nie pozostawia suchej nitki na Niemcach, wytaczając im logiczne i twarde argumenty, na próby złagodzenia osądów ich działań.
-Starego Człowieka ukazującego nam na podstawie jego wsi, jak wyglądało zarządzanie terenami przez Niemców, kolejno przez Rosjan. Na swój sposób próbuje on zrozumieć to co się dzieje i tłumaczy, dzięki tylko sobie znanej logice wydarzenia i decyzje, podejmowane przez najeźdźców.
-Miller, Niemiec spokrewniony z jednym z członków SS, który jest dumny ze swojego przodka i nie rozumie niechęci innych. Jest także symbolem Niemców, którzy sami padli ofiarą swojej propagandy i ciężko im zmienić swój pogląd, na podejmowane przez nich działania wojenne.
Opowieści narratorów przeplatają się ze sobą; każdy rozdział to jedna historia, jednego z nich co sprawia, że chociaż opisane są trzy różne historie- to wszystko tworzy zgrabną całość.
Świetny styl autora sprawia, że książkę po prostu 'pochłania' się z nieskrywaną przyjemnością. Pomimo, że jest to powieść o zarysie wojennym i niektóre opisane sytuacje mają krwawy charakter, to całość w ogólnym zarysie nie jest przerażająca.
Polecam książkę każdemu, kto ceni sobie dobrze zbudowaną narrację. Całość zbudowana przystępnie, nie umęczymy się nad nią-spokojnie może towarzyszyć nam podczas wakacyjnych wojaży.
Lubicie książki osadzone w realnych wydarzeniach, czy wolicie świat zbudowany na potrzeby jednego dzieła?
Nie przepadam za taką tematyką...
OdpowiedzUsuńTaka tematyk nie jest dla mnie. Ja wole lekkie i przyjemne książki
OdpowiedzUsuńhistoryczna tematyka to kompletnie nie dla mnie. po całym dniu wolę książki, przy których nie trzeba się wysilać :P
OdpowiedzUsuńDziękujemy za recenzję, serdecznie pozdrawiamy a zainteresowanym życzymy przyjemnego czytania ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie wchodziła mi do głowy historia i nie lubiłam czytać takich książek. Zawsze jednak lubiłam słuchać opowieści mojej babci- jej wspomnienia z wojny- dlatego też z chęcią przeczytałabym to dzieło.
OdpowiedzUsuńTa książka by mnie bardzo interesowała.
OdpowiedzUsuńTematyka nie dla mnie, ja wolę lekkie i przyjemne tematy :) Niemniej jednak warto chociażby od czasu do czasu przeczytać coś bardziej rzeczywistego, tak jak ta książka.
OdpowiedzUsuńW szkole nienawidziłam historii. Więc czytanie tego typu tematyki odpada. Za to lubie filmu filmy dokumentalne. Mogę godzinami oglądać.
OdpowiedzUsuńPatrząc po komentarzach, niestety i ja muszę dołączyć do grona osób, które niekoniecznie są fanami książek historycznych. Historia nigdy nie była moim "konikiem", dlatego wolną chwilę wolę poświęcić na książki przygodowe, sci-fi, bądź romanse :D
OdpowiedzUsuńJa jestem czytelnikiem popadajacym w skrajnosci bo albo totalna fantazja typu Hobbit albo totalnie realne reportaże. Nic pomiedzy 😜 Ta książką bym nie pogardziła bo interesuje sie hostoria i wszelkie ksiazki o podlozu historycznym czytam z zapartym tchem.
OdpowiedzUsuńLubie te tematy !
OdpowiedzUsuńNie mój styl książki.
OdpowiedzUsuńTemetyka jednak nie dla mnie
OdpowiedzUsuńFajnie, że akcja powieści toczy się za czasów 2 Wojny Światowej :) Ogólnie wydaje się ciekawa ta książka.
OdpowiedzUsuńNie w moim stylu, niezbyt lubię tą tematykę. Natomiast mój gust raz na jakiś czas się zmienia, więc kto wie czy nie sięgnę i po tą propozycję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki, których akcja rozgrywa się w trakcie II wojny światowej. Na pewno kiedyś ją przeczytam <3
OdpowiedzUsuńO jejciu uwielbiam historię i ta książka jest moim numer jeden! Chciałabym ją przeczytać. Fascynuje mnie historia a zwłaszcza historia Polski- II wojna światowa to straszny okres ale nie można zapomnieć o tym co soe stało. Nasz kraj podniósłsię z kolan i przetrwał, przetrwał mimo okrucieństwa jakie sie u nas wydarzyło. Uwielbiam książki, z których można się dowiedzieć o tym jak wyglądało życie więźniów w obozach zagłady i dzięki Tadeuszowi Borowskiemu można się o tym dużo dowiedzieć. Lubię też książkę pod tytułem "medaliony" i "inny swiat".
OdpowiedzUsuńKsiążka o której piszesz z pewnością przypadła by mi do gustu
sensacja + historia coś dla mnie, chetnie przeczytam tą pozycję :D
OdpowiedzUsuńSensacja i historia... Niestety zdecydowanie nie jest to mój gatunek. Ostatnio bujam się w fantasy o co nigdy bym siebie nie podejrzewała.
OdpowiedzUsuń