Wydawnictwo We need Ya!: Alice Broadway - Tusz (Cykl Księgi Skór - tom 1)

 Cześć :) Ostatnio trochę odpuściłam zarówno czytanie jak i pisanie. Jednak Instagram dalej żyje 😆 Mam dużo pracy, praca w domu - przynajmniej w moim przypadku nie jest tak wydajna jak w biurze. Dlatego wszystko rozciąga mi się na cały dzień. Jednak w ten weekend postanowiłam odpuścić i wzięłam się za Księgi Skór... i przepadłam! Pochłonęłam obie części (3-ciej nie udało mi się jeszcze kupić). Zapraszam zatem na recenzję pierwszej części.


 Kiedy umiera Joel Flint, wszyscy są przekonani, że był dobrym człowiekiem, zwłaszcza jego najbliżsi. W świecie, w którym żył każde osiągnięcie oraz występek były tatuowane na skórze. Po śmierci zaś, z tej skóry tworzyło się księgę upamiętniającą całe życie zmarłego. To czy będzie mógł zostać wśród najbliższych, czy zostanie zapomnianym było rozstrzygane na Ceremonii Ważenia Dusz. Do tego czasu rodzina mogła przychodzić i oglądać księgę. 
 Pewnego dnia księga życia Joela znika, a rytuał wydaje się zagrożony. Jego córka Leora postanawia zrobić wszystko, by jej ojciec nie został zapomnianym. Wtedy na jaw zaczynają wychodzić niebezpieczne fakty. Czy Leora znała swojego ojca i czy to w co wierzyła przez lata jest prawdą? Okazuje się, że prawdę o niej samej znają wszyscy, ale nie ona. Kim jest ta dziewczyna?

"Kiedyś spojrzysz w przeszłość i zaczniesz się zastanawiać, jak to się stało, że pozwoliłaś komuś takiemu wywierać wpływ na twoje życie."

 Początkowo odsuwałam w czasie ten cykl na mojej liście czytelniczej. Trochę bałam się spotkania z ludźmi przerobionymi na książki, ale okładki kusiły. Stare porzekadło mówi, by nie oceniać książki po okładce, ale tutaj inaczej się nie da. Wielki ukłon dla grafików, którzy stworzyli to małe dzieło sztuki, reagujące na światło. Podoba mi się też pomysł schowania blura (to jest to krótkie streszczenie) do środka książki. Dzięki temu nie zajmuje on potrzebnego miejsca na grafikę. Brakuje mi tylko skrzydełek w okładkach, przez to szybciej ulegają zniszczeniu. Ja pokusiłabym się nawet o wypuszczenie serii w twardej oprawie - byłby to niezły rarytas dla fanów serii. 
 Zaczęłam czytać serię w piątek, w niedzielę obie części miałam skończone. To jest chyba najlepsza rekomendacja.
 Bardzo podoba mi się świat, który kreuje autorka. Na samym wstępie otrzymujemy mapkę, by łatwiej móc sobie wizualizować przygody bohaterów. Alice Broadway jest bardzo konsekwentna w tym co robi. Od początku tworzy bardzo dopracowaną historie. Przemyślała reguły, zasady i stworzyła nową religię, którą wyznają wykreowane postacie. Podoba mi się, że w całej tej otoczce używa dużo realizmu, ludźmi targają problemy znane z prawdziwego życia. Emocje postaci są namacalne, a dialogi jak żywe. Nie ma tu czarów i magii. Głównym wątkiem są tatuaże, jednakże niektóre osoby mogą je czytać, w ich oczach historie na ciałach ożywają.


Podoba mi się jak zręcznie został poprowadzony wątek Leory i jej rodziny. Akcja powoli się rozkręca, dostarczając nam wspomnień i informacji o jej członkach. W pewnym momencie na dziewczynę spada przysłowiowa bomba, która sprawia, że sama nie wie już w co wierzyć. Jeśli już wydaje się, że poukładała sobie wszystkie informacje i wie, w którą stronę ma iść, niespodziewanie pojawiają się kolejne zwroty akcji, burzące raz obrany kierunek i zmuszające do zmiany decyzji. Uporządkowane życie naszej bohaterki legnie w gruzach, zacznie wątpić we wszystko co zna, przyjaciele się wymienią, niektórzy zmienią we wrogów, a wrogowie w przyjaciół. Będziemy obserwować przemiany i dojrzewanie postaci. Czasami denerwowały mnie niezaradność i niezdecydowanie, innym razem imponowała odwaga Leory.
 Wątek książek z ludzkich skór niektórych będzie przerażać, innych intrygować. Jest poprowadzony naprawdę ciekawie i nie jest odstręczający. Jednak wraz z nim pojawiają się w opozycji postacie nienaznaczonych, którzy są przedstawieni jako żądni krwi i bez żadnych zasad. Dodatkowo są nie do przejrzenia, przez brak tatuaży mówiących o ich życiu i zamiarach.
 Minusem w mojej opinii jest to, że te książki za szybko się kończą! Serdecznie polecam i proponuję kupić od razu cały cykl, żeby nie musieć czekać na kolejne części :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.

Copyright © 2014 Patriseria , Blogger