Porcelanowa cera z Revers

  Cześć dziewczyny! Wam też te upały tak dają się we znaki? Dziś kiedy wróciłam ze spaceru i spojrzałam w lustro- to się przeraziłam. Włos rozwiany, twarz błyszcząca, zaczerwieniona- oj, nie wyglądało to zachęcająco. Żadne filtry z Instagrama by nie pomogły- nad czym ubolewam!
Niedługo czeka mnie ważne rodzinne przyjęcie i jeśli będzie tak upalnie, to o porcelanowej cerze nie mam co marzyć......chyba, że użyję podkładu!
Jakiś czas temu recenzowałam kosmetyki Revers, moja opinia była w większości pozytywna. Dlatego szukając i testująć odpowiednie kosmetyki, bez wachania postawiłam na ich matujący podkład. Od ostatniego naszego spotkania minęło kilka miesięcy, a okazało się, że wprowadzili sporo nowości i mogą spokojnie konkurować z czołowymi producentami!



 Wybrałam sobie podkład z serii Ideal Matt o odcieniu nr 15 (dostępne jeszcze Ideal Cover, Ideal Lift). Idealnie sprawdzi się do cery normalnej, tłustej i mieszanej. Na co dzień rzadko używam tego typu kosmetyki, jestem zwolenniczką trendu nomakep, ale czasami chcę wyglądać perfekcyjnie!




Szklany, przeźroczysty flakon pozwala na weryfikację odcienia jak i ilości kosmetyku, który nam pozostał. 
Uwielbiam pompki w podkładach- łatwo nałożę kolejną porcję, bez brudzenia całego opakowania. Plus za naprawdę ładne opakowanie!



  Fluid nakładam gąbką, Revers nakłada się wyjątkowo przyjemnie. Zapach standardowy jak dla tego rodzaju kosmetyków, szybko wietrzeje. Aksamitna formuła dobrze się rozprowadza i nie powoduje smug. 
Ideal Matt stapia się ze skórą wyrównując jej koloryt i nadając matowe wykończenie. W dotyku skóra jest satynowa i się nie lepi- kolejny plus! Mam problem z rogowaceniem okołomieszkowym i w okolicach żuchwy często moja skóra jest przesuszona i z widocznymi nierównościami.
Dzięki wzbogaconej formule podkład, nie tylko koryguje, ale przede wszystkim pielęgnuje. Przy testach nie używałam żadnego kremu jako bazy, a pomimo to nie podkreślał suchych skórek.
Dał sobie radę w trakcie upałów, jak i okresu dużej wilgotności powietrza. Nie spływa, nie roluje się i nie tworzy grudek na skórze.
Spokojnie wytrzymał 12h. Nie zauważyłam by zapychał mi cerę. Po dłuższym używaniu innych firm; często swędziała mnie twarz, a po demakijażu wrażliwe rejony były zaczerwienione.
Tutaj tego nie odczułam.





 Teraz kwestia przypomnienia; podkład ma za zadanie tuszować niedoskonałości. Nasza cera ma być idealna- zmatowiona i o równym kolorycie. Tak, wygląda dobrze dobrany podkład- odcień stapia się ze skórą. Nie tworzy efektu maski.
Serdecznie polecam, zwłaszcza, że za cenę 19zł otrzymujemy 30ml- dla mnie bomba! 
Do kupienia tutaj!



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.

Copyright © 2014 Patriseria , Blogger