'Dziewczyna, którą kochałeś'- Jojo Moyes (recenzja)

  Drogie Panie:) Dziś zapraszam na ucztę z wydawnictwem Znak i kolejne spotkanie z Jojo Moyes, autorką serii o Lou Clark  (Zanim się pojawiłeś , Kiedy odszedłeś , Moje serce w dwóch światach).
Wiele z was pisało, że nie lubi ckliwych historii- dlatego zachęcam sięgnąć po tę pozycję. Głownym bohaterem jest obraz- portret młodej kobiety! To wokół niego toczy się cała fabuła.



  Powieść prowadzona jest dwutorowo; teraźniejszość miesza się z przeszłością. Naszą podróż zaczynamy od współczesności. Londyn. Obraz wisi na ścianie w domu Liv, dla której jest wyjątkowy- gdyż to prezent od jej zmarłego męża. Jest to prawdopodobnie najcenniejsza rzecz jaką ma, nie tylko jeśli chodzi o wspomnienia, ale takze ze wzglęgu na piętrzące się zobowiązania finansowe. 
 Kiedy powoli życie zaczyna się jej układać, na jej drodze staje nie nic innego jak- obraz!
Rodzina autora, próbuje go odzyskać. Liv dzielnie walczy o obraz; symbol miłości jej męża i kiedy chce zrezygnować i czuje, że przegra.....wydarza się coś co sprawia, że zmienia swoje nastawienie.
 Przeszłość. Francja. Początki XXw. Sofie wbrew prośbom męża jedzie do siostry kiedy on wyrusza na front. Najcenniejsze co ze sobą zabiera to obraz, a dokładniej jej portret. Jest to przedmiot bezcenny, ponieważ namalowany przez jej męża. 
Zawierucha wojenna dociera do miasteczka i zostaje ono pod okupacją Niemców. Głodowe porcje żywnościowe, terror to codzienność. A gdyby tego było mało, obie siostry codzinnie muszą gotować niemieckim oficerom i patrzeć na rarytasy- kiedy całe miasteczko przymiera głodem.
Jeden z oficerów wyjątkowo interesuje się Sofie, co sprowadza gniew i nieufność wśród mieszkańców miasteczka. Jedyne co pomaga dziewczynie, to myśl o mężu i jego miłości, czego namacalnym dowodem jest portret.  Jednak pojawia się ktoś jeszcze, dla kogo jest łasym kąskiem, a w zamian proponuje informacje. Czy Sofie tak pragnąca odnaleźć ukochanego będzie w stanie ponieść najwyższą cenę i zdradzić tę miłość? Jak dużo jest w stanie zapłacić, za niepewne informacje?


 Jojo Moyes znowu nie zawodzi. Nie jest to ckliwa powieść. Studium zachowań ludzkich i niesamowita wiara w drugiego człowieka. Dzięki zastosowanej retrospekcji zdarzeń i przeplataniu się naprzemiennym historii, żaden szczegół nie umknie naszej uwadze. Poznajemy najpierw aktualne wydarzenia, by za chwilę poznać ich genezę.
Z każdym rozdziałem budowane jest napięcie. Nie ma tu ckwilej historii; chociaż wszystko krąży wokół wątku miłosnego.  Będziecie odczuwać smutek, złość i rozczarowanie- ale każda strona będzie satysfakcjonująca.
Dialogi jak zwykle na najwyższym poziomie aż miło się czyta. Książka wciąga na długie godziny.
Polecam ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.

Copyright © 2014 Patriseria , Blogger