Wydawnictwo Janka: Urszula Stokłosa - Cichoborek


Cześć 😊 Bardzo lubię książki wydawnictwa Janka, bo wyróżniają się na rynku wydawniczym. Większość książek z jakimi miałam styczność nie była łatwa, ich treść nie była szablonowa, ale każdorazowo miała niepowtarzalny klimat oraz zmuszała do dłuższych refleksji. Zapraszam zatem do Cichoborka.

Owiewana dymem snującym się z kominów, pewnym krokiem szła przez senną wieś; tylko światła lamp i telewizorów, wypełniające okna domów, świadczyły, że nie jest to wieś wymarła.’


Justyna próbuje uciec od swoich wspomnień i osobistych tragedii. Myśli, że w małej zapomnianej miejscowości jaką jest Cichoborek odnajdzie spokój. Trafia do domu Maryli, niepełnosprawnej staruszki, której zostaje opiekunką. Jej przyjazd burzy ład w ustalonym porządku. Pomimo czy tego chce, czy nie poznaje sekrety miejscowych. Rzeczywistość dziewczyny przeplata się z losami innych mieszkańców. Czy uda jej się zacząć żyć na nowo?


 Cichoborek to przejaskrawiony obraz społeczeństwa. Autorka w stworzonej rzeczywistości lokuje postacie ukazane w sposób karykaturalny. Właściwa postaciom moralność ma na celu poruszanie się nie wobec norm etycznych, a tego ‘co ludzie powiedzą’. Konsekwentnie zbudowani bohaterzy wciśnięci są w ramy powinności wyznaczane przez proboszcza oraz sklepową Jadzię, cierpią na małomiasteczkowość. By osiągnąć swój cel sprzedają swoje ciała i dusze.
 Jest to debiut autorki, która dobrze się zapowiada. Klimat jaki tworzy jest charakterystyczny i osobiście kojarzy mi się z PRL. Chociaż z opisu można wyczytać, że jest tu jeden główny bohater, to mieszanina wątków sprawia, że bohaterów mamy kilku. Brakuje mi trochę chronologii w wydarzeniach, zaburzonej przez retrospekcję, bo losy postaci podzielone są na rozdziały i ścieżki bohaterów przenikają się ze sobą.
 Myślę, że to alegoria naszego świata i społeczeństwa, przedstawiona w krzywym zwierciadle. Jest tu miejsce dla starszej kobiety, której dzień dominuje poranne oglądanie sąsiadów przez okno – niczym aktorów w teatrze oraz codzienna emisja ‘Mody na Sukces’. Jest rodzina, gdzie ojciec jest kierowcą ciężarówek, a żona z tęsknoty oddaje się sąsiadom. Jest sklepowa, która zna wszystkie plotki. Młoda, atrakcyjna kobieta, która nie szczędzi swoich wdzięków nikomu. Proboszcz, który lubuje się w grzechach spowiedników i nakłania do zdradzania co pikantniejszych szczegółów. Barwny kalejdoskop postaci, tworzy niełatwą opowieść, która nie każdemu przypadnie do gustu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Czekam na Twoje zdanie w tym temacie, śmiało- będzie mi miło podjąć się dyskusji.

Copyright © 2014 Patriseria , Blogger